poniedziałek, 14 września 2015

Czym pielegnuje moja skórę? ♥

Witajcie kochani!
Po mimo, że krótko jeszcze chodzimy do szkoły to powiem wam szczerze, że zdąrzyła mnie ona strasznie wymęczyć. Mam jej serdecznie dosyć, ze względu na to jaki mam plan. Codziennie wychodzę po 8 lekcjach, a do domu nie mam znowu tak blisko bo ok. 13 km + ok. 1 km od samego przystanku do domu marszem. Chciałabym tą edukację skończyć jak najszybciej, ale niestety jestem w technikum to zostały mi jeszcze wiecej niż 2 lata. Z tego tez powodu rzadziej będą się pojawiały wpisy, bo raz lub dwa razy w tygoniu, niestety takie sa uroki edukacji. 

W dzisiejszy post będzie dotyczył w sumie 3 produktów jakich używam do pielęgnacji skóry. Nie potrzebuje ich kilkudziesięciu, bo wystarczą mi jak na ta pore te które mam. 

Pierwszym produktem jest balsam do ciała, który opisywałam wam tutaj. Więc skierójcie się do tamtej strony, bo w sumie nie ma sensu opisywac go drugi raz. Ale dla przypomnienia stosuje go na ręce i twarz, które sa najbardziej narażone na czynniki pogodowe.



 Kolejny produkt to peeling do ciała z "Joanny" o bardzo przyjemnym i miłym zapachu truskawkowym. Jest to jeden z moich ulubionych peelingów, który stosuje przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. Ma on na celu wygładzenie naszej skóry, co bardzo się sprawdza oraz po umyciu skóra pięknie pachnie i jest niesamowita w dotyku. Głównie stosuję go na twarz. Cena 4.49zł/szt


Ostatnią już rzeczą, którą pięlegnuje moją skórę jest to żel pod prysznic z "CIEN" o zapachu melona. Jego używam juz znacznie częściej niz peelingu. Skóra wydaje się być po nim bardzo miła w dotyku i ma przyjemny melonowy zapach. Ten zapach chyba stał się moim ulubionym jak do tej pory i jest na drugim miejscu zaraz po truskawce. Zakupiony został w "Lidlu", niestety ceny nie powiem bo nie znam jej, ale wydaje mi sie że może być w cenie do 5zł/szt.

A wy jakie produkty używacie do pielegnacji swojej twarzy? Sprawdzają się? Odpowiedź pozostawcie w komentarzu! :)

czwartek, 10 września 2015

Recenzja: Tangle Teezer

Siemka! 
Jak tam u Was pierwsze dni szkoły? Czy na sam początek roku szkolnego macie zaplanowane jakies testy lub kartkówki? A może odpowiadaliście już przy tablicy? U mnie w szkole jak na ta porę nie ma niczego zaplanowanego, ale za pewne jeszcze pare dni i znowu zaczą się nie chciane kartków/testy. No cóż takie jest już życie ucznia, ale życzę wam powodzenia w nowym roku szkolnym! :)

W tym poście opiszę wam recenzję dość popularnej szczotki do głosów, jaką jest "Tangle Teezer". Wersja mojej szczotki jest compaktowa czyli z tą ochronną zatyczką. Zakupiłam ten produkt jakieś 3-4 miesiące temu (o ile sie nie mylę) w "Rosmmannie" za 49.99 zł/szt w kolorze czarno złotym. Wiem, że drogo ale to jest raczej typowa cena dla tej szczotki, do kupienia jej podkusiło mnie to, że chciałam ja wypróbować.
Moim zdaniem świetnie rozczesuje ona mokre jak i suche włosy, które zdarzaja się pokołtunione. Czyli podsumowując jest ona do każdego rodzaju włosów nawet tych najbardziej splątanych. Produkt nie rwie włosów jak tradycyjna szczotka czy grzebień, u mnie jest gorzej gdy zaczesuje włosy w kitkę. Mieści sie w plecaku/torbie, w mojej ręce także całkiem nieźle się mieści, więc w zasadzie nie mam jakichkolwiek do niej zastrzeżeń. Moim zdaniem szczotka jest godna polecenia. Dodam także, że szczotką możemy masować swoja głowe, a taki masaż dobrze wpływa na cebulki naszych włosów. Gdy rozczesuję suche włosy w dodyku sa one bardzo przyjemne niż jak były wczesniej. 



Aczy Wy macie juz te szczotki? Jak sprawują się na Waszych włosach i od kiedy jej użwacie? Na te pytania możecie odpowiedzieć w komentarzach1 :)

poniedziałek, 7 września 2015

Pyszne amerykańskie ciasteczka

Heeej!
W dzisiejszym poście przejdę od razu do tematu. Chciałabym pokazać Wam amerykańskie ciasteczka jakie dostałam od cioci, która po pobycie w USA musiała je zakupić. Tych pyszności miałam aż 5, ale niestety zostało mi tylko jedno. Jak widzicie ciasteczko było zapakowane w fajne opakowanie w formie gazety, bardzo mi się to spodobało. Przysmak jest dośc spory, na wierzchu ma kawałeczki czekolady, a w środku pyszna rozpływającą się w ustach czekoladę. To jest jedno z najpyszniejszych ciasteczek jakie do tej pory jadłam, ma totalnie inny smak niż nasze polskie ciastka tego typu. Jeśli by się dało mogłabym je jeść codziennie. Podsumowując wszystko pyszne ciastko jest DOSKONAŁE! Jeśli będziecie mieli okazję spróbowania tego to polecam jak najbardziej :)




Jeśli postr sie spodobał pozostaw komentarz! :)

piątek, 4 września 2015

Ulubieni youtube'rzy

Hejka!
Jak tam u was na rozpoczęciu roku szkolnego? W której klasie jesteście? Ja jestem juz w 2 klasie technikum i rozpoczecie miałam o godzinie 9:00 na dziedzińcu szkoły. Jestem ciekawa czy ten rok szkolny zleci równie szybko jak poprzedni. 
W dzisiejszym post będzie o polskich youtuberach i wymienie moich ulubionych. Ale nie przedłuzając już, przejdę do tematu zaczynając od pierwszego youtubera którego chyba juz oglądam najdłużej, a jest nim:
Mariusz Sikorski czyli "Kosper". Ma on 20 lat, mieszka w Policach nie opodal Szczecina. Oglądam go możliwe że od ponad półtora roku i nie miałam go okazji jeszcze spotkać. Sądzę, że jest całkiem spoko człowiekiem i kocha to co robi. [Kanał Kospera]

Kolejnym ulubieńcem jest:
Adam Zimmermann czyli "Naruciak". Adam jest 17-nastolatkiem z Elbląga, którego oglądam od początku lipca - czyli w sumie od całkiem nie dawna. Co o nim sądzę? Jest to mega pozytywny gość, którego filmiki czasem rozbawiają do łez. Uwielbviam ludzi którzy sa tak pozytywnie zakręceni jak właśnie Naruciak! Mam nadzieję, że uda mi sie go kiedykolwiek spotkać. Zanim poznałam Adama myślałam na asku, że jest to jakiś skoczek narciarski, chyba z powodu jego nazwiska.  [Kanał Naruciaka]

Nastepny youtuber to:
Karol Gązwa czyli "Blowek" - jest on równie zakręcony jak Naruciak i za to także go bardzo lubię. Oglądam go dosyc krótko bo mozliwe, że także jakos od początku wakacji i w sumie nie pwoiem o nim za dużo. [Kanał Blowka]

Powyżej dałam 3 chłopaków, których oglądam najczęściej. Teraz podam kilka osób, które oglądam już rzadziej:
• Stuu (Stuart Burton)
• Wielmożny Igor (Igor Szwęch)
• Igor Mankut
• smav

Czy wy macie grono swoich ulubionych youtuberów? Od jak dawna ich oglądacie? Czy po za nimi są jeszcze jacyś, których oglądacie?
Odpowiedz zostawcie w komentarzu! Każdy komentarz bardzo motywuje do dodawania następnych postów! Pozdrawiam! :)

wtorek, 1 września 2015

Tag: Back To School!

Witajcie kochani!
Ten temat krąży po sieci juz od samego końca wakacji, wiec postanowiłam także zrobić taki tag. W tym roku zakupiłam same zeszyty, gdyż plecak czy piornik mam z zeszlych lat. Napiszę także jakie przedmioty mam w klasie technikalnej na profilu "Tecnik Żywienia i Usług Gastronomicznych"! :) Zapraszam do czytania i oglądania zdjęć. :)
Z tych zeszytów co widac na zdjeciu mam jeszcze 4 nie wykorzystane (z sówkami, kotkami, w kropeczki i w kwiatki) bo stwierdziłam, że skoro mam w nich jeszcze sporo miejsca to wykorzystam je do samego końca. 





Teraz wymienie przedmioty które mam w technikum :) (teraz jestem w 2 klasie)
1. Chyba jak każdy uczeń w szkole ma:
● matematykę
● język polski/niemiecki/angielski
● wf
● religia/etyka
● biologię
2. Przedmioty związane z moim profilem:
● Wyposażenie gastronomiczne
● Ocena jakości żywności
● technologia gastronomiczna z towaroznawstwem
● Zajęcia praktyczne (w tym przypadku gotowanie)
3. Przedmioty które mi dojda:
● Fizyka
● zasady żywienia 
● działalność gospodarcza
3. Jakich przedmiotów już nie będę sie uczyć?:
● historia
● wos/wok
● geografia/chemia
● Podstawy przedsieębiorczości
● EDB (edukacja dla bezpieczeństwa)
Jeśli by podliczyć wszystkie przedmioty jakie będę mieć to jest ich około 12.Jeśli zgubiłam jakis przedmiot to bardzo Was przepraszam za to ale zazwyczaj gubię jakis przedmiot.
A wy w jakiej klasie i szkole jesteście? Macie juz wszystko co potrzebne? 
Odpowiedz zostawcie w komentarzu1 :)

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Ulubieńcy miesiąca - sierpień!

Hejka naklejka! 
Bardzo chciałabym was przeprosić, że tak długo nie pisałam postów ale od 15 sierpnia byłam nad morzem i nie miałam jak dodawać postów. W najbliższym czasie pojawi sie sporo materiałów :)

Jak zauważyliście po tytule przychodzę do was z ulubieńcami miesiąca, nie będa one zbytnio bogate bo pokażę wam dosłownie 3 rzeczy i parę piosenek, które mi się spodobały.
Pierwszą rzecza jaką chcę Wam pokazać będą to dwie bluzki ze sklepu "BUTKI", zakupiłam je w kołobrzeskiej galerii "HOSSO". Za obie bluzki dałam nie całe 20 zł.

Ta bluzka jak widzicie jest zwyczajna, biała z krótkimi rekawkami i nadrukiem. Kosztowała (chyba) 20 zł ale był rabat -50% to kosztowała z 10 zł. 

Kolejna bluzka wygląda tak jak na zdjęciach. Jest ona bez rekawów i jest sporo wycieta. Białe paski sa w koronke, powiem wam szczerze że te paski nie są kto wie jak prześwitujące. Na plecach jest skrzożowana chociaż nie wiem czy to skrzyżowanie zauważycie. Cena to ok 10 zł. 



Teraz przejdę do jednej rzeczy - ozdoby. A jest to taki koszyczek z rozgwiazdą i muszelkami. Zakupiłam go na plaży "Kamienny Szaniec" w Kołobrzegu w ceniu 5 zł/szt. 
Następną rzeczą jest poduszką przypominajaca owce. Kupiona została w "JYSK"u" za 15 zł/szt. Czasem służy mi jako jasiek pod głowe, ale minus jest taki że przez włukna jest strasznie gorąco.

Z aplikacji jest to:
SnapChat (mój znajdziecie na obrazku po prawej stronie)


Z rzeczy to tyle bym Wam chciała pokazać. Teraz będzie kilka piosenek, które wpadły mi w ucho:
1. Stroame - Alors on danse - troszke juz stara piosenka ale lubie jej słuchać

2. Sarsa - Naucz mnie

3. B.R.O -Carpe Diem 

4. B.R.O - Jutro 

5. YOUNG MULTI - Nie wiem (prod. lodafrench)


Jak widzicie w tym miesiacu nie ma wielkich ulubieńców, a szkoda trochę.
A co było waszymi ulubieńcami miesiąca? Odpowiedź zostawcie w komentarzu!
Dziś się już z wami żegnam i do następnych postów! :)

sobota, 8 sierpnia 2015

Buty Adidas ZX Flux 840

Cześć i czołem! 
Jak tam wam wakacje mijają? Mi niestety nudno bo przez cały lipiec nigdzie nie wyjeżdżałam i większość czasu spędziłam w domu, ale już w następną sobotę wyjeżdżam na tydzień do Kołobrzegu. Bardzo się z tego powodu cieszę gdyż ja jeszcze do tej pory nie byłam nad naszym Polskim morzem, ale to sie już właśnie zmieni. Przejdźmy może już do dzisiejszego tematu.

W dzisiejszym poście będzie o moich butach, które zakupiłam 13 lipca przez stronę "eastend" [KLIK] . Jak widzicie po samym tytule są to buty firmy "Adidas" z serii "ZX FLUX" [Link do butów] . NIE robię sklepowi żadnej reklamy, ale muszę powiedzieć, że sklep jest bardzo świetny, przesyłka nadeszła mi kurierem GLS już na następny dzień (14 lipca) koło południa. Buty kosztowały 349 zł/szt, ale że ja miałam punkty rabatowe i zapłaciłam 283zł/szt, przesyłka jest zupełnie darmowa i moim zdaniem opłaca się kupować tam rzeczy. 

Co do punktów rabatowych dostajecie za zarejestrowanie się, podanie telefonu kontaktowego i zapisanie się do "NEWSLETTERA", zapewne jeszcze za coś się punkty dostaje ale nie pamiętam.

Jak widzicie na zdjęciach niżej buty dostałam w oryginalnym pudełku które było zapakowane w folię, dostałam także dodatkowe sznurówki w kolorze czerwonym. Rozmiar moim butów to 41 i 1/3, nie myślcie że mam aż taka duża stopę, ale czasem przez internet wolę kupić rzecz o rozmiar większą.
Obuwie jest bardzo wygodne, dobrze się je nosi i jest warte tych pieniędzy, dlatego zbierajcie pieniążki i kupujcie!
A no i na stronie są różne kolory tych butów :) 


 A czy wy macie te buty czy może dopiero macie w planach je kupić? Jeśli jesteście posiadaczami FLUX'ów pochwalcie się pisząc o nich komentarz! Do zobaczenia! :)

piątek, 7 sierpnia 2015

TAG: Jakich kosmetyków najczęściej używam?

Hejka wszystkim!
Z góry przepraszam, że tak dawno mnie nie było i o niczym nie pisałam, ale niestety dopadł mnie leń i nie chciało mi się nic pisać ani robić.
W dzisiejszym poście chciałabym pokazać Wam jakich kosmetyków do twarzy i ciała najczęściej używam. Mam nadzieję, że któryś z tych produktów przypadnie Wam do gustu i też zaczniecie go testować lub używać. Z góry przepraszam za jakoś niektórych zdjęć.
Zacznę więc od pierwszego produktu, a będzie nim balsam EOS, który kupiłam w maju lub czerwcu tego roku w drogerii "KOSMYK" w Krakowie na ulicy Długiej 36. Balsam wzięłam w kolorze różowym a jego zapach to "Sorbet truskawkowy". Jestem z niego bardzo zadowolona gdyż moje usta po nim są nawilżone, nie mam do niego żadnych przeciwwskazań. A jego zapach jest przecudowny! Cena jajeczka wynosiła ok. 23 zł za sztukę. Oczywiście był zapakowany w oryginalne opakowanie. :)


Nastepnym produktem, będą masełka do ust z firmy "BIELENDA" które zakupiłam w drogerii ROSSMANN za około 8 złotych za sztukę. Oba masełka mają śliczne zapachy m.in "Zmysłowa wiśnia" i "Soczysta malina". Nie umiem wybrać który najładniej pachnie, bo oba są cudowne. Co do konsystencji jak można zauważyć na zdjęciu są one w pudełeczkach zbite. Nakładam je palcem na usta ale niestety palec staje się potem trochę lepki. Co do utrzymywania się na ustach to utrzymują się dość długo. Moje usta tak jak w przypadku EOS'a są nawilżone. Produkt jak najbardziej polecam!


Trzecim z kolei produktem będą tusze do rzęs z silikonowymi szczoteczkami z firmy "INGRID".  Tusz ze wzorem "panterki" zakupiłam w drogerii "LABOO" za ok. 9 złotych/szt, a tusz ze wzorem "skóry węża" w drogerii "JASMIN" za ok. 10-11 zł/szt. Co mogę o nich powiedzieć? Tusz w "panterkę" a właściwie jego szczoteczka ma za zadanie perfekcyjnie rozdzielić rzęsy. Czy tak jest? Szczerze to jeszcze nie wiem bo nie wypróbowałam go, ale mam nadzieję że tak jak zapewnia producent perfekcyjnie rozdzieli moje rzęsy.
Drugi tusz jest ten w "skórze węża", ma takie samo działanie jak ten pierwszy tusz czyli perfekcyjnie rozdzielić rzęsy. Testowałam go i mogę powiedzieć, że jest całkiem dobry, rozdziela rzęsy tak jak potrzeba, nie mam do niego żadnych "ale". Po prostu dla mnie produkt jest bardzo dobry, ale niestety po nałożeniu kilku warstw zaczynają mnie boleć mnie oczy.


Następnym produktem jest kredka do oczu zakupiona w "Sklepie Chińskim" za 3zł/szt. Niestety spieszyło mi się z kupnem i musiałam kupić w wymienionym sklepie. Kredki używam na dolną linię wodną oka. Efekt jest świetny, gdy do tego jest jeszcze na rzęsach jest tusz. Jak widzicie ja zdjęciu ma ona po drugiej stronie szczoteczkę do brwi także posiada małą ostrugaczkę. Niestety kredka nie trzyma się długo na mojej linii wodnej, ale chyba to jest typowe. Produkt godny polecenia. 


Ostatnim już produktem jest balsam do ciała z "JOANNY" (100g), zakupiony w drogerii "JASMIN" ZA 3.30zł/szt. Tego balsamu używam najczęściej do rąk gdyż skóra na moich dłoniach jest bardzo szorstką. Ma bardzo fajna konsystencje i świetnie nawilża mi skórę, jest po nim bardzo gładka, szybko się wchłania. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń! Polecam gorąco!

To juz koniec tematów o kosmetykach. Czy wy używacie któregos z tych kosmetyków na górze? Jeśli tak to jak sie sprawdzają? Zdają u was test? 
Zapraszam do komentowania! Do zobaczenia! ♥